O podziałach w małżeństwie

Najważniejszy jest dla związku
równy podział obowiązków.

Tak więc powinnością żony-
wyprać męża kalesony,
żeby były czyste, świeże...
A mąż cię po pysku spierze.

Żona zmywa po kolacji-
myślisz, sporo mając racji.
Gdy już wsadzisz nos w pomyje,
mąż w mig się do pubu zmyje.

8 komentarzy:

  1. Fasolka jest naszym Żuczkiem? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Człowiek biega, woła, a Ty się ukrywasz? :))
    Twarz pokerzysty?

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego nie mogę dodać u siebie poprawnego linka do Ciebie? Coś zablokowałaś? Nie chce się wczytywać grrr.

    OdpowiedzUsuń
  4. A tam się ukrywam, przecież jest link na Interii:)
    Grzebać coś tam w ustawieniach grzebałam, ino nie wiem za bardzo co konkretnie. Spróbuję odgrzebać jutro:)
    A mi blogger interneta wyłącza wrrr! Nie lubi blondynek?

    OdpowiedzUsuń
  5. Tutaj szybciej zauważyłam link do tam, a tam to jak teraz sobie polezę, to na pewno znajdę link do tu. Skoro wiem, że jest :)
    Mnie blogger nic brzydkiego nie robi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pogrzebane:)Nie wiem tylko, czy tam, gdzie trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  7. W małżeństwie ciekawie się dzieje, nie da się ukryć :>

    OdpowiedzUsuń